czwartek, 8 sierpnia 2013

Stay...with A team part 24 (przed ostatnia część)

Rozdział dedykowany Nicoli. K, Karinie i Karolinie .M 

Tak bardzo chciałabym cofnąć czas, albo chociaż zapomnieć o wszystkim co było. Harry już nie był tym samym człowiekiem którego pokochałam. Teraz jedynym trafnym określeniem jest "kiepska kopia". Nie wiem co go tak zmieniło, ale wiedziałam że mam z tym coś wspólnego. Ja tez nie jestem już sobą. Całkowicie nowa ja, pozbawiona w pewnym sensie uczuć które gdzieś w sobie ukryłam.
Nie mówię że kompletnie pozbyłam się uczuć do Harry'ego ale na pewno jakaś ich cześć nigdy się nie odbuduje.
Cisza która trwała już na prawdę długo wręcz mnie wyniszczała. Starałam się nie wybuchnąć nagłą histerią. Podkuliłam nogi mocniej przyciskając je do piersi. Mój wzrok co chwile wędrował na Harry'ego który siedząc przy biurku co chwile wyrzucał za siebie porysowane kartki.
Nikt nie potrafi sobie wyobrazić jak bardzo chciałam wiedzieć o czym myśli . Co chce zrobić.
Wstałam z zamiarem wyjścia gdy usłyszałam jego głos.
- gdzie idziesz ? - zacisnęłam pięści chcąc zatrzymać zatrzymać swoje zdenerwowanie w środku.
- na dół - odpowiedziałam otwierając klapę w podłodze. Zeszłam po drabinie zeskakując z ostatniego szczebelka. Chwile zastanawiałam się gdzie mam pójść gdy poczułam jak burczy mi w brzuchu. Zbiegłam po schodach na dół i ruszyłam do kuchni. Otworzyłam lodówkę w poszukiwaniu czegoś, co mogę przekąsić. Jak zwykle, pełno jedzenia którego nikt i tak pewnie nie zje. Na szczęście Harry wiedział co lubię i co zawsze powinno być. Ciekawe że nadal to kupował mimo że przez ostatni czas z nim nie mieszkałam.
Chwyciłam mozarelle, paczkę sałaty i pomidory. Chwile zajęło mi aż wszystko pokroiłam i wrzuciłam do jednej miski polewając oliwą.
Usiadłam przy blacie wpatrując się w okno.
Gdy skończyłam jeść wbiegłam po schodach do sypialni. Uchyliłam drzwi i weszłam do środka. W pokoju panowała ciemność spowodowana zasłoniętymi oknami. Lekko uniosłam roletę wpuszczając odrobinę światła. Usiadłam na łóżku i wzięłam głęboki oddech nie wiedząc co robić.
Moje jeansy stały się dla mnie strasznie nie wygodne wiec powoli zsunęłam je ze swoich bioder rzucając na podłogę. Podeszłam do szafy i wyciągnęłam koszule w kratę. To było już moim przyzwyczajeniem że nosiłam ciuchy Harry'ego. Mimo wszystko stało się to dla mnie rutyną.
Zostawiając parę guzików odpiętych wróciłam na łóżko wślizgując się pod kołdrę. Byłam zmęczona i jedyne czego chciałam to choć trochę pospać. Wtedy pomyślałam że powinnam napisać do Nialla że nie mają się o mnie martwić.
Podeszłam do torby i zaczęłam szukać swojego telefonu. Nigdzie nie mogłam go znaleźć. Przetrzepałam chyba już wszystkie kieszenie a po komórce ani śladu.
- tego szukasz ? - usłyszałam głos Harry'ego. Odwróciłam się i zobaczyłam go opartego o framugę drzwi z moim telefonem w ręce.
- możesz mi go oddać ? - starałam się mu go wyrwać ale jak to on, chciał sobie się podroczyć.
Przeniosłam ciężar na jedną nogę i splotłam ręce na piersiach.
- po co ci MÓJ telefon ? Swojego nie masz ?
- chciałem być pewny, że Liam nie wysyłał ci nagich fotek - podszedł do mnie bliżej i przysunął wargi do moich nadal ich nie dotykając - albo na odwrót
- jesteś idiotą - kolejny raz chciałam go uderzyć ale on złapał moja rękę i przycisnął mnie do ściany.
- już ci mówiłem żebyś tak lepiej nie robiła bo to się źle skończy - poczułam jego kolano miedzy moimi nogami.
- puść mnie ! - wyrwałam się spod jego uścisku i pobiegłam do łazienki zamykając drzwi na klucz. Chwile później pojawił się za nimi Harry. Usiadłam koło umywalki i zasłoniłam uszy nie chcąc słuchać jego krzyków.
Nie mogąc tego wytrzymać otworzyłam szeroko drzwi
- uspokój się wreszcie ! - krzyknęłam prosto w jego twarz i ominęłam go zbiegając na dół. Na szczęście nie poszedł już za mną.


Zbliżała się pierwsza. Od czasu naszej kłótni praktycznie się nie widzieliśmy. Jedynie widziałam zarys jego sylwetki gdy chodził miedzy pracownia a sypialnią. Powoli robiła się śpiąca więc wstałam z kanapy wyłączając telewizor i weszłam po schodach na piętro. Uchyliłam drzwi od sypialni upewniając się, że Harry'ego nie ma w środku. Zamknęłam za sobą drzwi i zaczęłam powoli rozpinać guziki koszuli. Gdy skończyłam zrzuciłam ją ze swoich ramion i w samej bieliźnie podążyłam do łóżka. Nie miałam zamiaru rezygnować ze swoich przyzwyczajeń tylko dlatego, ze pan "jestem bipolarny" ma humorki. 

Chwyciłam poduszkę i ułożyłam ją pod swoją głową starając się znaleźć najlepszą pozycję w której spokojnie zasnę. Wsunęłam kołdrę między nogi i naciągnęłam ją na ramiona. Moje powieki robiły się coraz cięższe. Gdy czułam jak powoli już odpływam wybudziłam się kompletnie słysząc głośne otwieranie drzwi do pokoju. Odwróciłam się patrząc na Harry'ego zaspanymi oczami
- jakbyś nie widział to staram się spać - prychnęłam strasznie wkurzona.
- to śpij, ktoś ci zabrania ? - śledziłam go wzrokiem gdy powoli i stopniowo poruszając się po pokoju ściągał swoje ciuchy. Każdy z jego mięśni lekko się napinał przy wykonywaniu najmniejszego ruchu.
- wiesz jest to trudne kiesy ty wpadasz do sypialni jak poparzony - rzucił mi ostrzegawcze spojrzenie a ja tylko wywróciłam oczami odwracając się do niego plecami. Poczułam jak wsuwa się pod kołdrę, a dystans między nami staje się coraz mniejszy. 

*Harry*
Powoli sunąłem ręką po jej tali chcąc się w nią wtulić. Na jej ramieniu pojawiła się gęsia skórka zaraz po tym jak delikatnie je podmuchałem. Kiedy już sądziłem, że podda się temu co robię szybko wstała podchodząc do okna przez które wpadało światło latarni z ulicy. Jej idealne ciało stało tuż przede mną prawie nagie. Nie można powiedzieć, że jej bielizna była szczególnie zabudowana. Strasznie chciałem jej dotknąć tak jak kiedyś i wiedzieć, że to wszystko jest tylko moje. Teraz było to praktycznie nie możliwe, po tym co zrobiłem. Po tym co oboje zrobiliśmy. Mimo tego, że to ja wszystko zepsułem to ona jeszcze to pogorszyła. Chciałem jej to wybaczyć, byłem do tego skłonny ale gdyby ona zrobiła to samo. Nie chciałbym że mi wypominała przy każdej kłótni co zrobiłem. 
Dlaczego kochanie kogoś musi być takie trudne ? Czemu tak trudno jest powiedzieć komuś co się do niego czuje ? Jakby to wszystko nie mogło być łatwe. Gdyby moja matka nie zachowała się jak suka i nie zostawiła mnie samego z ojcem którego potem zabili ci skurwysyni moje życie było by inne. Jestem tego pewien. Nikt nie potrafił nauczyć mnie okazywać uczuć. Jack zawsze kazał mi zachowywać się jak mężczyzna i robić to co muszę. Nie mam tego mu za złe, jestem mu wdzięczny za wszystko co dla mnie zrobił. 
Kiedy ona cały czas wpatrywała się w okno, wstałem i podszedłem do niej. Powoli położyłem ręce na jej biodrach chcąc choć odrobinę jej ciała. Przyłożyłem wargi do jej szyi składając na niej skromne pocałunki. Ona odchyliła głowę dając mi do zrozumienia, że chce więcej. Ruszyłem dłońmi na jej brzuch zjeżdżając niżej. Usłyszałem cichy jęk który wydobył się z jej cudnych, pełnych ust. Strasznie mnie podniecała, miałem coraz większą ochotę na więcej. (if you know what I mean). Gdy lekko wsunąłem dłoń w jej majtki ona odsunęła się ode mnie wracając do łóżka. Zacisnąłem pięści ze złości i nabrałem powietrze w płuca starając się uspokoić. Wsunąłem się na nią ciągnąć jej ręce nad głowę by nie mogła się wyrwać. Ścisnąłem jej nogi swoimi i nie mogąc dłużej wytrzymać, zacząłem obdarowywać jej dekolt pocałunkami. Chyba jak każdemu facetowi mi też zaczęło brakować sexu co spowodowało, że ledwo co powstrzymywałem się przed zerwaniem z niej tej bielizny i wepchnięcia w nią swojego ... no. 
- Harry, zostaw mnie. Nie chce ! - spojrzała na mnie błagalnym wzrokiem. 
Puściłem jej ręce myśląc o tym co bym prawie zrobił. Z przemyśleń wyrwał mnie blask rażący moje oczy. Światło odbijało się od wisiorka spoczywającego między piersiami Nicoli. 
- nadal go nosisz... - uśmiechnąłem się - a wciąż nie wiesz co oznacza napis na nim - położyłem się na swojej części łóżka - nie chcesz wiedzieć ? - zapytałem. W odpowiedzi dostałem tylko ciszę. Usiadłem na rogu opierając ręce na kolanach. Poczułem, że Nicola klęka za moimi plecami
- chcę - usłyszałem jej cichy głos. Odwróciłem się do niej chwytając jej wisiorek. Przybliżyłem się prawie dotykając jej ust swoimi
- każdego dnia twoja miłość rani moją duszę - delikatnie ugryzłem jej wargę a następnie zassałem, łącząc nasz usta w pocałunek. 

48 komentarzy:

  1. Kurdę kocham to szkoda że to przedostatni ale mam nadzieje że będzie druga część tego opowiadania

    OdpowiedzUsuń
  2. WOW nie wiem co powiedzieć to naprawdę jest niesamowite czekam na ostatni :(rozdział z niecierpliwością

    OdpowiedzUsuń
  3. Super, Kurde niech ona jest z Niallem. ;_ ;

    OdpowiedzUsuń
  4. KOCHAM CIE NORMALNIE,KOCHAM <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Suuuper.!!! Kocham tego bloga.!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Super. Bardzo spodobał mi się ten rozdział ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Boże takich emocji to nigdy nie przyżyłam czytając twojego blooga xd Super jesteś ; *

    OdpowiedzUsuń
  8. wspaniały rozdział <3

    OdpowiedzUsuń
  9. jak zawsze cudowny *-*

    OdpowiedzUsuń
  10. Pisz dalej, nie mogę się doczekać! ZAJEBISTE !!!

    OdpowiedzUsuń
  11. super rozdział !
    szkoda tylko , że przedostatni

    OdpowiedzUsuń
  12. Talent to ty masz !

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak oni do siebie pasują !

    OdpowiedzUsuń
  14. <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3

    OdpowiedzUsuń
  15. nie mogę się doczekać nowego rozdziału ;D

    OdpowiedzUsuń
  16. cudowny rozdział, kocham cię ! ;*

    OdpowiedzUsuń
  17. ZAJEBISTY !!! dopiero co teraz nadrabiam rozdziały, bo dopiero co znalazłam twój blog, ale jest świetny KOCHAM CIĘ !!!

    OdpowiedzUsuń
  18. Zajebisty ;** przypadkiem wpadłam i już Cię kocham ;) kiedy następny rozdział ?? ^^

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo fajnie piszesz masz talent , nie zmarnuj go . Gdybys wydała książkę to daj znać chętnie kupię

    OdpowiedzUsuń
  20. chyba się zakochałam w twoim blogu ( masz wielki talent do pisania ) ;);) czekam na nowy rozdział

    OdpowiedzUsuń
  21. Cuuuuuuuuuuuuuuudny rozdział kocham twoje opowiadanie!!! <3

    OdpowiedzUsuń
  22. aww♥ TWOJE ROZDZIAŁY SĄ ZAWSZE ŚWIETNE.!

    OdpowiedzUsuń
  23. Mam nadzieje, że jeszcze tego bloga nie kończysz. Piszesz świetne rozdziały .!!! Czekam na next.!!!

    OdpowiedzUsuń
  24. Mam nadzieje, że jeszcze tego bloga nie kończysz. Piszesz świetne rozdziały .!!! Czekam na next.!!!

    OdpowiedzUsuń
  25. Cudowny rozdział kiedy następny ??? oby jak najszybciej ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. OMG TWÓJ BLOG JEST TAKI HDTZNUDHDDMKTBFXEADJULBKFCGF KOCHAM GO, CB Z RESZTĄ TEŻ ;*

    OdpowiedzUsuń
  27. świetne! Niesamowitą masz wyobraźnię!

    OdpowiedzUsuń
  28. Jest naprawdę super <3 Czekam na następny rozdział i kolejną część :) #IwantSWATback :D

    OdpowiedzUsuń
  29. Jezu cudownee ! ♥ *.*

    OdpowiedzUsuń
  30. O bożeeeee , cudowneeeeee
    Pisz tak dalej, a ja z niecierpliwością czekam na następne rozdziały !

    OdpowiedzUsuń
  31. uzależniłam się < 33

    Czekam na następny ;) Xx

    OdpowiedzUsuń
  32. ŚWIETNY WSPANIAŁY NIESAMOWITY EKSCYTUJĄCY PODNIECAJĄCY I WOGÓLE


    JA JUŻ CHCE NASTĘPNY .......:)))))))))))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  33. Super rozdział. Warto było tyle czekać. Już nie mogę się doczekać kolejnego ;)
    Weny życzę :*

    OdpowiedzUsuń
  34. Super :*
    Dzięki za napisanie. Jeny ile tu się dzieje. Zazdroszczę tak wielkiego talentu :*

    OdpowiedzUsuń
  35. Świetny *.* czekam na następny ;)
    masz fb ?

    OdpowiedzUsuń
  36. omg omg jaki genialny rozdział *____* na prawdę masz talent do pisania : ) Harry w końcu jej powiedziałeś co oznacza napis, jestem z ciebie dumna :') Nicola daj w końcu Harremu dostęp do siebie, wybaczcie sobie i będzie okej : ) czekam na nexta ^.^ / @NiallAkaMyHerox

    OdpowiedzUsuń
  37. Suuuper O.O Czekam na następny.

    OdpowiedzUsuń
  38. suuuuppppeeerr! czekam na next :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Boski boski po prostu wow! Masz talent kobieto. Czekam na next;)

    OdpowiedzUsuń
  40. Jak zawsze świetny :) Dodaj szybko następny <:

    OdpowiedzUsuń
  41. Super<3 Kocham ten rozdział ;) Czekam na następny;*

    OdpowiedzUsuń
  42. OMG .*_*
    KOCHAM TOOOOOO . <3
    Tak bardzo bym chciała aby Nicola i Harry znowu byli razem .
    Proszę cię nie kończ opowiadania .
    To jest niesamowite ile emocji wkładasz w to co piszesz .
    Uwielbiam to opowiadanie i naprawdę nie chciałabym aby się skończyło .
    PS . Teraz dopiero widać , że Harry naprawdę kocha Nicole .
    Masakra jaka byłabym podjaraana jak Hazza by się oświadczył Nicoli . <3

    OdpowiedzUsuń
  43. Nie mam słów, piszesz niesamowicie. Wyjeżdżam na dwa tygodnie i z myślą, że nie będę mieć internetu ani dostępu do Twojego bloga aż serce mi pęka :D
    Mam pytanie, piosenka nr 1 i 4, proszę podaj mi tytuły!
    Kocham, @chmiel ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 1. Imagine Dragons - Tiptoe
      4. Florence and The Machine - Over The Love

      Usuń